Utworzono również zbiórkę na portalu zrzutka.pl, aby wspomóc panią Irenę w kosztach proceduralnych tego procesu. Jej największą pasją było latanie.
Chciała studiować w Oficerskiej Szkole Lotniczej Wojska Polskiego w Dęblinie, ale nie wyrazili na to zgody jej rodzice. Początkowo pracowała jako nauczycielka w Zasadniczej Szkole Zawodowej w Kościerzynie, a następnie w gdańskiej Dyrekcji Okręgowej Szkolenia Zawodowego.
Nie zaprzestała jednak rozwijać swych pasji. Swój pierwszy lot szybowcem odbyła w 1956 roku.
Była doskonałą sędzią, choć początkowo podważano jej kompetencje: uważano, że nie jest w stanie dobrze ocenić tak męskiego sportu. W 1977 roku ukończyła seminarium dla arbitrów wyścigów międzynarodowych.
Karierę zakończyła 25 października 1987 roku podczas Turnieju o Łańcuch Herbowy w Ostrowie Wielkopolskim. Dwanaście tysięcy widzów miało jej wówczas odśpiewać „sto lat”.
Dzięki swojej pasji udało jej się zwiedzić praktycznie cały świat. Do dziś mieszka w Gdańsku, blisko stadionu żużlowego.
Dołącz do nas i śledź “Dziennik Bałtycki” codziennie. Widziałeś coś interesującego?
Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?