W niedzielę 9 czerwca Park Miejski im. A. Majkowskiego w Wejherowie stał się bieżnią. Uczestnicy, wraz z osobami towarzyszącymi, co roku występują tu w strojach tytułowych superbohaterów, udowadniając w ten sposób, że każdy ma w rzeczywistości wielką siłę, by pomagać. Już od 9 lat staramy się, żeby blisko Dnia Dziecka zrobić fajne wydarzenie, w którym pokazujemy, że poprzez sport możemy pomagać innym – mówi Michalina Plińska, prezes klubu Małe Trójmiasto Biega, organizatorka imprezy.
Przez całe wydarzenie przewinęło się ich jednak dużo więcej, bo nie tylko rywalizacją sportową stał Bieg Superbohaterów. W parku obok amfiteatru przygotowano również festyn z masą atrakcji – od karuzeli aż po strażackie pokazy. Chętni mieli również okazje skorzystać m.in. z fotobudki.
Sami uczestnicy zaś ochoczo robili sobie zdjęcia z medalami już po przebiegnięciu wymagających tras. Cała inicjatywa też polega na tym, żeby się dobrze bawić. Żeby trochę wyjść z tej swojej strefy komfortu i pokazać, że w nas też jest dziecko – dodaje Michalina Plińska. Chłopiec ma wrodzone zniekształcenie stóp.
Rodzice i bliscy dowiedzieli się o tym jeszcze przed jego narodzinami. – W takiej sytuacji jedynym ratunkiem jest długie, intensywne, kosztowne i niestety bardzo bolesne leczenie i rehabilitacja. Maleńkie nóżki Czarka będą musiały zostać umieszczone w gipsie. Lekarze już informują nas, że to nie będzie jeden zabieg, ale kilkanaście!
– informują organizatorzy akcji. Leczenie odbywa się w Warszawie, więc rodzice dojeżdżają z małym Czarkiem ponad 400 km w jedną stronę. Chłopiec przez kilka godzin jest wtedy całkowicie unieruchomiony. – Czarusia czeka także zabieg nacinania ścięgien, aby mógł korzystać ze specjalistycznych szyn.
W przyszłości czeka go nauka chodzenia w specjalistycznym obuwiu, które należy wymieniać wraz z rośnięciem stópek, czyli bardzo często, gdyż musi być idealnie dopasowane. Praca ze specjalistycznym sprzętem także będzie konieczna. Przy tego typu deformacji proces leczenia musi być dokładnie zaplanowany, a sprzęty rehabilitacyjne, ortopedyczne dopasowane co do milimetra. Jeżeli leczenie i rehabilitacja nie będą dokładne, wówczas może utrzymać się nawet najmniejsza wada.
A wtedy nawrót zniekształcenia będzie nieunikniony! – dodają organizatorzy. Nie tylko biegiem i festynem wspierano leczenie chłopca.