Kapitan reprezentacji Polski, po ostatnim meczu z Valencią, znów znalazł się w centrum uwagi hiszpańskiej prasy. Po 34 latach, kolejny Polak trzykrotnie wpisał się na listę strzelców w hiszpańskiej ekstraklasie, co nie przeszło bez echa w mediach. “Mundo Deportivo” nadało Lewandowskiemu nowy przydomek i stwierdziło, że Barcelona z takim grającym napastnikiem jest w stanie walczyć o drugie miejsce na koniec sezonu, mimo że tytuł mistrza Hiszpanii już uciekł z ich zasięgu po porażce z Realem Madryt.
Zdaniem “Sportu”, popis Lewandowskiego w meczu był triumfem dumy, uporu i umiejętności, szczególnie w kontekście jego występu w 2020 roku, kiedy wygrywał Ligę Mistrzów. Ten poniedziałkowy występ był owocem precyzyjnych wykonań rzutów rożnych przez Gundogana oraz strzałów głową “zabójcy” Lewandowskiego, który wykorzystał rzut wolny. Po długich latach od meczu Bayernu z Schalke w 2019 roku, Lewandowski ponownie umieścił piłkę w siatce po strzale z rzutu wolnego.
W meczu z Valencią, mimo wielu prób, w końcu zdobył swojego pierwszego ligowego hattricka, co nie mogło przejść bez zainteresowania kibiców. Ponadto, można znaleźć Grzegorza Krychowiaka w Arabii Saudyjskiej. Jeśli jesteś zainteresowany naszymi artykułami, wydarzeniami i konkursami, dołącz do nas na Facebooku!