Czy Arka przepłynie Wisłę? Pierwszy z piłkarzy musiał przedwcześnie zakończyć ostatni mecz w Lublinie z Motorem.
Dla dwóch pozostałych piłkarzy absencja związana jest z nadmiarem żółtych kartek. Być może nawet wystąpimy w tym meczu bez pięciu zawodników.
To pierwszy raz, kiedy zmagamy się z taką sytuacją w tej rundzie. Nie będę wymieniał nazwisk, aby nie ułatwić zadania przeciwnikowi.
„Mileś” na pewno wypadł na dłużej. Mamy kolejne drobne urazy, dlatego nie możemy wybiegać w przyszłość, lecz radzić sobie tu i teraz.
Trochę wspomagamy kadrę młodymi chłopcami, którzy dobrze spisali się w ostatnim meczu w juniorach oraz w Centralnej Lidze Juniorów. Oni być może dostaną szansę w tym meczu – powiedział trener Arki, Wojciech Łobodziński.