Kuzniecowa: Świat jest super profesjonalistką i ciężko pracuje, zasłużenie numerem jeden

Swój ostatni mecz rozegrała prawie trzy lata temu – w czerwcu 2021 roku. Potem zrobiła sobie przerwę z powodu kontuzji kolana, która trwa do dziś. Jednocześnie nie raz mówiła, że myśli o powrocie do touru – choć ma już 38 lat.

Nie mogę powiedzieć, że podziwiam jej tenis, ale jest super profesjonalistką i ciężko pracuje. Zawsze mówiłam, że podoba mi się tenis [Karoliny] Muchovej, ale z powodu kontuzji i innych rzeczy, niestety, nie osiąga ona oczekiwanych wyników. Aryna [Sabalenka] gra świetnie.

Wierzę, że może osiągnąć znacznie więcej, ale istnieją zewnętrzne czynniki, które obecnie jej to uniemożliwiają. Nie mogę powiedzieć, że kogokolwiek podziwiam. Ale wszystkie dziewczyny są godne, wszystkie fajne.

Słyszałem to wiele razy od sportowców ostatnich lat. Nie zgadzam się. Sto procent tenis ewoluuje i abym w pełni mogła zrozumieć, jak się zmienił, muszę grać.

Nie oglądam przed meczami zagrań moich przeciwniczek, bo wizualnie wydaje mi się, że grają dużo lepiej, niż się okazuje następnego dnia. A ja idę na mecz i myślę: „Czemu się tak bałam? Czego się tak bałam?

Cóż, gra normalnie, dobrze. Dopóki nie wyjdę na kort i nie zagram, nie zrozumiem tego. Top dwadzieścia – w zupełności.

To zależy od Ciebie, jak to się potoczy. Składa się na to wiele czynników. Oczywiste jest, że kiedy dopiero wracasz, musi wydarzyć się coś nadprzyrodzonego, aby od razu znaleźć się nawet w pierwszej setce lub pierwszej pięćdziesiątce.

Powrót na dobrą pozycję w rankingu zajmuje od półtora roku do dwóch lat. Dopóki będziesz w formie i będziesz grała wystarczająco dużo. Nie ma czegoś takiego jak magia, a dziewczyny nie tylko tam siedzą.

Robią bardzo dobre postępy, trenują i grają. Gram dobrze – tak, potrafię. To, co dzieje się dalej, to sposób, w jaki karta spada.

No wiesz, coś w rodzaju „powiedz Bogu o swoich planach”. Nie mogę teraz powiedzieć, że wrócę i na pewno znajdę się w pierwszej dwudziestce, dziesiątce. Jestem ostatnią osobą, która mówi o takich oczekiwaniach.

Ale jeśli moje ciało będzie zdrowe i będę ściśle nad tym i tylko nad tym pracować, są wszelkie szanse – powiedziała Kuzniecowa w wywiadzie dla sports.ru. W lutym 2020 roku 46. wówczas w rankingu Swietłana zagrała w drugiej rundzie turnieju w Dosze z zajmującą wtedy 50. miejsce na liście 18-letnią Świątek. Przyszła numer 1 światowego tenisa w tym pojedynku nie miała nic do powiedzenia i gładko przegrała z Rosjanką 2:6, 2:6.

Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *