Maksym Chłań, piłkarz Lechii Gdańsk: Mówiłem – dajcie mi trochę czasu i są tego wyniki. Będę grać jeszcze lepiej

Bez drużyny niczego by nie było. Dopiero potem liczą się moje bramki.

Mieliśmy długie zgrupowanie w Turcji, dużo i ciężko pracowaliśmy nad naszą grą i to, co teraz zrobiłem na boisku, to rezultat wcześniejszych treningów. Lechia musi szukać lewego obrońcy.

Mówiłem i prosiłem wtedy – dajcie mi trochę czasu, żebym się zaaklimatyzował, a ja dam wyniki. Teraz sami widzicie, że rezultaty się poprawiają, a moja gra jest coraz lepsza.

To tak jak kiedyś mówił Erling Haaland, że kiedy strzelił w meczu trzy bramki i dostawał zmianę, to prosił żeby go nie zmieniali, bo chce zdobyć czwartą. Ja mam tak samo.

Zawsze jest do czego dążyć. Lechia Gdańsk – Resovia Rzeszów NA ŻYWO.

Będzie kolejne zwycięstwo? Będzie kolejne zwycięstwo?

Poradziliśmy sobie na ciężkim boisku, wiedzieliśmy że musimy grać swoje. W pewnym momencie przeciwnik miał przewagę i stwarzał sobie sytuacje bramkowe.

Wytrzymaliśmy ten nacisk. Potem Znicz strzelił bramkę, której sędzia nie uznał.

Mamy jeszcze nad czym pracować, żeby do takich sytuacji nie dochodziło. Nie jest często taka sytuacja, że prowadzimy 2:0 i rywal ma na boisku jednego zawodnika mniej.

W Pruszkowie tak było. Mamy z czego wyciągnąć wnioski.

Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *