Ostatnie występy Polaka i Monakijczyka nie spełniły oczekiwań, zarówno podczas turniejów w Indian Wells (pierwsza runda), Miami (druga runda), jak i Monte Carlo (pierwsza runda). Dla tej pary nie jest to pierwsze spotkanie z kortami w Barcelonie.
W trzech pierwszych gemach stracili tylko pięć punktów, a mimo utraty pierwszego gema, Polak i Monakijczyk zdołali zdobyć trzy zwycięskie gemy. Pierwszy set przyniósł wysoką skuteczność po pierwszym serwisie „polskiej pary” (89 proc.).
Jednak drugi set był zupełnie inny, gdy Baez i Etcheverry postawili im trudne warunki, stabilnie serwując we własnych gemach. Mimo to, w trakcie meczu Polak i Monakijczyk znaleźli sposób na skuteczne przełamanie serwisu przeciwników, co zaowocowało zakończeniem rywalizacji w dziewiątym gemie.