Takie występy zawodników Stali Gorzów lubimy oglądać. W niedzielę, 14 kwietnia, pewnie pokonali drużynę Apatora Toruń. Przewagę żółto-niebieskich było widać już od pierwszych biegów.
Każdy wygrany stal i każde biegowe zwycięstwo wiązało się z głośnym dopingiem. Kibice nie szczędzili gardeł. Do wspierania podopiecznych Stanisława Chomskiego gromkim dopingiem zachęcali kibice z “młyna”.
Przygotowano nagłośnienie, które szczególnie na pierwszym łuku zagrzewało fanów żółto-niebieskich. Gorzowscy kibice zdążyli zatęsknić za żużlem. Było to widać jeszcze przed spotkaniem, gdy w kierunku ul.
Śląskiej zmierzały kolumny samochodów i sznury kibiców, idących w stronę stadionu. Nie padało, choć po zachodzie słońca zrobiło się chłodno. Ale nie na trybunach.
Tu gorąca atmosfera panowała do końca spotkania. W niedzielne popołudnie zawodników Stali Gorzów zagrzewało do walki około 11 tysięcy gardeł. Warto odnotować fakt, że do Gorzowa przyjechała całkiem spora kibiców z Bydgoszczy.
O 20.30 żółto-niebiescy zmierzą się z Motorem Lublin. Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?