Nasza reprezentacja kobiet w piłce ręcznej odniosła sześć zwycięstw w dziesięciu ostatnich meczach. Przegrały trzy razy i jeden mecz zakończył się remisem.
Ostatnie spotkanie z Brazylią odbyło się w 2018 roku w Alicante, zakończone zwycięstwem naszej drużyny 32:26. Po obecnym zgrupowaniu czeka nas długa przerwa od reprezentacji, dlatego staramy się jak najbardziej wykorzystać ten czas.
Cieszymy się, że zmierzymy się z silnym rywalem. W naszej drużynie znajduje się zawodniczka, której polski kibice są świetnie znani – Patricia Matieli, związana z KGHM Zagłębie Lubin.
Większość Brazylijek gra na co dzień w dobrych europejskich klubach. Nasze rywalki prezentują bardzo szybką grę, więc musimy być przygotowane na wysokie tempo meczu i nieco inny styl niż jesteśmy przyzwyczajeni – przestrzegała Paulina Uścinowicz.
Nasze kibice jeszcze nie zasiedli na trybunach, a Brazylijki już prowadziły różnicą trzech bramek. Na szczęście Polki uniknęły kompromitacji i prowadziły do przerwy 12:9.
W drugiej części gry przyjezdne starały się nadrobić stratę, ale Polki pilnowały, by nie stała się im większa krzywda. Konsekwentnie utrzymywały Brazylijki poza rytmem, wykorzystując okazje do skutecznych akcji ofensywnych.
Ostatecznie zwyciężyłyśmy 26:22. Dla naszej drużyny był to piąty mecz rozegrany w 2024 roku.
Wcześniej w ramach eliminacji Europy nasza drużyna przegrała dwa razy z Danią i dwukrotnie ograła Kosowo.