Lechia Gdańsk dążąca do odzyskania formy i budowania nowej serii. Szymon Grabowski: Termalica przyjedzie, by pokrzyżować nasze plany

Biało-Zieloni znakomicie rozpoczęli rundę wiosenną, wygrywając sześć kolejnych meczów i objęli prowadzenie w ligowej tabeli. Jednak seria zwycięstw została przerwana w meczu w Katowicach, gdzie Lechia uległa drużynie GKS. Mimo gry z przewagą jednego zawodnika, straciła decydującego gola w doliczonym czasie gry, tracąc prowadzenie w tabeli na rzecz Arki Gdynia, lecz do lidera traci tylko jeden punkt.

Piłkarze Lechii będą teraz chcieli budować nową serię zwycięskich spotkań od niedzieli. Lechia przygotowuje się do kolejnego meczu z Termalicą, która spisuje się poniżej oczekiwań w tej rundzie. Nowy trener Marcin Brosz chce podnieść poziom zespołu Termaliki i podjęcie drużyny z Gdańska będzie dla nich pewnym wyzwaniem.

Po przymusowej przerwie do gry wraca Dominik Piła, lecz za to tym razem za kartki będą musieli pauzować Maksym Chłań oraz Iwan Żelizko, który czeka dwa mecze odpoczynku. Sztab szkoleniowy stanie przed wyzwaniem wyboru składu na niedzielny mecz, biorąc pod uwagę braki w zespole. W miejsce zawodników, którzy będą pauzować, mogą wystąpić inni gracze, jak np.

Piła, który ostatnio gra głównie jako prawy obrońca. Trenerzy rozważają różne warianty ustawienia zespołu, aby być gotowym na każdy scenariusz. Pomimo braku dwóch kluczowych piłkarzy, trener jest przekonany, że jego zespół pokaże się z jak najlepszej strony, a zawodnicy, którzy grali mniej, dostaną szansę wykazania się.

Transmisja meczu będzie dostępna na Polsacie Sport oraz w Polsacie Box Go.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *