Byliście na meczu Lechii Gdańsk z Rakowem Częstochowa? Znajdźcie siebie na zdjęciach. Szymon Grabowski: Dziękuję kibicom i przepraszam

Mecz Lechii Gdańsk z Rakowem Częstochowa w PKO Ekstraklasie był okazją do zawiązania oficjalnej zgody między kibicami obu klubów. Już od dłuższego czasu wszystko na to wskazywało, a w piątek (23.08.2024 roku) sympatycy Lechii i Rakowa wspólnie zasiedli na jednym sektorze na trybunach stadionu Polsat Plus Arena Gdańsk.

Oto oceny piłkarzy Lechii za mecz z Rakowem. Z pewnością powodów do zadowolenia nie miał Paolo Urfer, prezes klubu z Gdańska.

Sędzia bowiem musiał przerwać mecz na około 10 minut i Lechia może spodziewać się kar finansowych za te atrakcje. Blisko 12 tysięcy widzów nie poniosło piłkarzy Lechii do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie na boiskach PKO Ekstraklasy.

Gra Biało-Zielonych wprawdzie wyglądała już trochę lepiej, było więcej walki i zaangażowania, a do 87 minuty drużyna z Gdańska prowadziła 1:0 i kibice gospodarzy powoli witali się już z trzema punktami. Raków długimi fragmentami nie zachwycał, ale pokazał zabójczą końcówkę.

Goście z Częstochowy strzelili dwa gole w ciągu trzech minut i to oni cieszyli się ze zwycięstwa po końcowym gwizdku sędziego. Trzy minuty wstrząsnęły Lechią.

Szkoleniowiec Biało-Zielonych dziękował kibicom i przepraszał, że drużyna znowu nie wygrała meczu. – Chcę podziękować kibicom za wsparcie, które od nich mieliśmy.

I jednocześnie ich przeprosić, że nie zdobyliśmy choćby jednego punktu. Mamy dużo pozytywów w pomeczowej analizie i na tym dalej będziemy budować naszą pewność siebie – powiedział trener Grabowski.

Która jest Lechia Gdańsk? Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Widziałeś coś interesującego?

Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *