Na torze w Gorican zawodnicy rozpoczęli cykl prestiżowych zawodów, który zakończy się tytułem indywidualnego mistrza świata. Kwalifikacje odbyły się wczesnym popołudniem, a deszcz ustąpił miejsca słońcu. Runda zasadnicza była pełna mijanek i niebezpiecznych upadków.
Były mistrz indywidualny punktował w klasyfikacji generalnej, zajmując 11. miejsce. Zmarzlik zwyciężył w biegu numer 22, ale finałowym triumfatorem okazał się Holder, który szybko wystartował spod taśmy. Mimo błędu na trasie, Zmarzlik zakończył wyścig na czwartej pozycji.
Polak, który odniósł 23 zwycięstwa w rundach Grand Prix, wyraził swoje zadowolenie, podkreślając trudności na torze oraz znaczenie szczęścia na pierwszym łuku. Holder, natomiast, cieszył się ze swojego pierwszego zwycięstwa w karierze oraz z faktu, że został pierwszym Australijczykiem, który wygrał zawody SGP w Chorwacji. Podkreślił również, że doświadczający dobrych startów i planujący być ojcem wkrótce.