Grom Nowy Staw świetnie rozpoczął nowy sezon. Po dwóch kolejkach mają pełną liczbę punktów i zajmują pozycję lidera w tabeli czwartej ligi na Pomorzu. Za ten sukces dużą zasługę ma Mateusz Borowski, który zdobył cztery bramki na osiem zdobytych przez całą drużynę.
Dzięki temu piłkarz Gromu aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu “Piłkarskich Orłów na Pomorzu” w sierpniu. Jednak różnice są minimalne, więc Borowski musi kontynuować regularne strzelanie bramek w kolejnych spotkaniach, jeśli chce utrzymać tę pozycję. Borowski ma na koncie 2,5 punktu, co oznacza, że wyprzedza o pół punktu trzech piłkarzy zajmujących drugie miejsce.
Są to zawodnicy Lechii Gdańsk, którzy zdobyli po jednym golu, a wysoką pozycję zawdzięczają przelicznikom, które wyrównują rywalizację pomiędzy graczami z ekstraklasy a tymi, którzy grają pięć klas rozgrywkowych niżej. Zawodnikami Lechii goniącymi Borowskiego w rankingu są Tomas Bobcek i Karl Wendt. Poza piłkarzami Lechii na drugiej pozycji w rankingu znajduje się również Damian Wojda, piłkarz Gryfa Słupsk, który rozpoczął sezon od strzelenia dwóch bramek w trzeciej lidze.
Kolejne miejsca w grupie pościgowej zajmują zawodnicy z czwartej ligi, podobnie jak liderujący Borowski. Średnią punktową 1,875 mogą pochwalić się Mateusz Gułajski z Gryfa Wejherowo oraz Przemysław Żukowski z Czarnych Pruszcz Gdański. Oba zawodnicy zawdzięczają swoją aktualną pozycję w sierpniowej klasyfikacji „Piłkarskich Orłów” na Pomorzu strzeleniu po trzy gole.
Ranking ma na celu wyróżnienie oraz nagrodzenie najlepszych strzelców piłkarskich w kategorii męskiej i kobiecej, biorąc pod uwagę zdobyte gole na różnych poziomach rozgrywek. Współczynniki mnożenia bramek są różne w zależności od poziomu ligi: dla ekstraklasy/ekstraligi – 2; dla I ligi – 1,75; dla II ligi – 1,5; dla III ligi – 1; dla IV ligi – 0,625; dla Pucharu Polski – 2; dla europejskich pucharów – 2,5.