Lechia inwestuje w młodych zawodników, których można rozwijać, pokazać ich talent i następnie sprzedać, co ma napędzać klubowy budżet. Oczywiście oferty muszą być satysfakcjonujące, gdyż władze klubu dobrze znają jakość swoich zawodników.
W Gdańsku siła ma być w młodości, a zwolennicy połączenia młodości z doświadczeniem nie znajdą poparcia, gdyż budowę młodej drużyny wspierają prezes Paolo Urfer oraz Jakub Chodorowski, członek zarządu i dyrektor do spraw sportu w Lechii. Mimo tego, że Lechia chce sprzedać dobrze, a nie szybko, odrzuciła ofertę opiewającą na 2,5 miliona euro za Mena, gdyż Kolumbijczyk może być w przyszłości warty jeszcze więcej.
Biało-Zieloni przyciągnęli młodych zawodników takich jak Bujar Pllana, Anton Carenko, Karl Wendt czy Tomasz Wójtowicz, i nadal poszukują innych talentów. Club czeka na prawego obrońcę oraz poszukują napastnika, a niedawno przedłużyli kontrakt z 21-letnim Kacprem Sezonienko.
Klub kieruje się swoją wybraną drogą, a młodzi i utalentowani zawodnicy mają zadbać o dobre wyniki Biało-Zielonych oraz o klubowy budżet.