Ekipa Energi Wybrzeża Gdańsk miała trudny sezon 2024. Pomimo prób gonić rywali, zazwyczaj zaczynali mecze na dużym minusie. Sezon zakończyli 11 sierpnia, przegrywając mecz w Łodzi.
Ich dorobek punktowy stanął na trzech, a w tabeli małych punktów byli mocno na minusie -182. W kolejnym sezonie Wybrzeże nie mogło liczyć na formację juniorską, z powodu braku zainteresowania młodych ciekawym, ale ryzykownym sportem jakim jest żużel. Klub podkreśla, że wyszkolenie juniorów to duży wydatek, co prowadzi do braku nowych talentów na scenie żużlowej.
Obecni żużlowcy są starsi, co wiąże się z dużym doświadczeniem, ale również niemożnością zachowania formy z poprzednich lat. W obecnym zespole Energi Wybrzeża było trzech doświadczonych liderów, ale ich postawa miała swoje wzloty i upadki. Pomimo doświadczenia, nie zawsze potrafili osiągnąć oczekiwane wyniki.
Klub ma problemy zarówno ze sportową formą, jak i frekwencją na stadionie. Kibice obserwujący ten sam zespół od lat mogą odczuwać brak zmian i stagnację. Energa Wybrzeże nie tylko nie zdołała włączyć się do walki o play-offy, ale odstawała od poziomu Metalkasu 2 Ekstraligi.
Nie wiadomo jeszcze, czy zespół spadnie do najniższego szczebla ligi. Natomiast Liga Żużlowa ma swoje własne problemy, co może prowadzić do reorganizacji lig i potencjalnie pomóc Wybrzeżu. Ponadto, klub musi koncentrować się na sezonie 2025, a także brać udział w imprezach młodzieżowych i szkoleniowych.
Jednocześnie poszukują nowych talentów i pracują nad rozwojem klubu.