Lechia nie poradziła sobie dobrze w meczu przeciwko drużynie Motoru. Piłkarze zdają sobie z tego sprawę i wiedzą, że mają dużo pracy przed sobą. Zagrali z dobrze zorganizowanym zespołem, kontrolowali mecz w pierwszej połowie, ale nie stworzyli żadnej stuprocentowej szansy na zdobycie gola.
Piłkarze Motoru mieli plan na to spotkanie, robili przewagi na skrzydłach i wykorzystali dwie okazje bramkowe. Granie w Ekstraklasie wymaga szybszego tempa i podejmowania szybszych decyzji. Obrońca Lechii przyznał, że muszą wrócić do gry z poprzedniego sezonu, szybciej operować piłką i poprawić eksperckość.
Mamy za sobą bolesny start rozgrywek, ale obrońca jest optymistyczny co do przyszłości, uważając, że z czasem będzie coraz lepiej. Obrońca Lechii przyznał, że drużyna może grać lepiej i powinna unikać popełniania takich błędów. Podsumowując, podkreślił, że teraz najważniejszy jest kolejny mecz.