Kibice Lechii czekali na ten dzień. Biało-Zieloni znowu zagrają mecz PKO Ekstraklasy na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Wszyscy fani wierzą w dobre otwarcie i w pierwszą wygraną w tym sezonie.
Gra Lechii równie słaba jak murawa na Polsacie Plus Arenie. Przekonaliśmy się jak wygląda gra w ekstraklasie. Byliśmy blisko tego, żeby wygrać, więc radość po meczu ze Śląskiem mogła być jeszcze większa.
Zdobyliśmy jeden punkt, ale teraz zrobimy wszystko, żeby wygrać u siebie mecz z Motorem – powiedział Andrei Chindris, obrońca zespołu z Gdańska. Sztab szkoleniowy Lechii może mieć dylematy na różnych pozycjach, ale raczej nie na środku defensywy. Andrei Chindris i Elias Olsson od dłuższego czasu tworzą duet środkowych obrońców.
– Współpraca z Eliasem wygląda bardzo dobrze. Nic się nie zmieniło w ekstraklasie. Nasza gra się zazębia i cały czas ją dobrze odbieram – powiedział Chindris.
Nowym piłkarzem Lechii został 20-letni Tomasz Wójtowicz i będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Motorem Lublin. Tym bardziej że to zawodnik, który może zagrać na lewej obronie, a w drużynie brakuje Maksyma Chłania, który gra na igrzyskach olimpijskich w reprezentacji Ukrainy. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław na tej pozycji wystąpił Louis D’Arrigo, którego występ szkoleniowiec ocenił na czwórkę z plusem.
To jednak wcale nie oznacza, że Australijczyk znajdzie się w składzie także na spotkanie z Motorem. Jest też większe pole manewru, bo już gotowy do gry ma być Tomas Bobcek. – Czwórka z plusem to nie szóstka.
Dlatego wciąż mam w głowie różne scenariusze, zarówno w kwestii Louisa, ale też innych zawodników, którzy mogą zagrać na tej pozycji. Jeszcze nie mam ostatecznego pomysłu i wciąż zastanawiam się nad wariantami – powiedział Szymon Grabowski, trener Lechii. Która jest Lechia?
Dołącz do nas na Facebooku! Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Widziałeś coś interesującego?
Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?