Międzynarodowy Festiwal Akordeonowy właśnie zakończył swoją kolejną edycję, stając się już historią. Wójt gminy Sulęczyno, Jacek Trzebiatowski, wyraził swoją radość z faktu, że festiwal odbył się w ich gminie i podziękował Pawłowi Nowakowi za jego organizację. Festiwal ten przyciąga uczestników z różnych części Polski, co jest źródłem wielkiej satysfakcji dla organizatorów.
Festiwal w Sulęczynie znany jest z różnorodności muzycznych stylów, które prezentowane są przez zaproszonych artystów. Podczas finału festiwalu, mogliśmy podziwiać cztery bardzo różne formacje, które prezentowały charakterystyczne ballady fińsko-szwedzkie, tanga i ludowe piosenki. Tempo utworów zwiększało ekscytację publiczności zgromadzonej pod sceną.
Drugi koncert przeniósł nas na gorący brzeg Morza Śródziemnego, gdzie muzycy porwali słuchaczy do tańca. Zespół wykonał skoczne hity z lat 20. XX wieku, przyciągając zarówno starszych, jak i całe rodziny z dziećmi.
Wszyscy bawili się świetnie, a nawet utworzył się „pociąg” tańczący w rytm muzyki. Paweł Nowak, twórca festiwalu, wykorzystał tę okazję, by podziękować wszystkim zaangażowanym, włączając w to sponsorów, którzy sprawili, że festiwal pozostaje imprezą bezpłatną dla słuchaczy. Mimo dużej pracy, jaką wiązała się organizacja festiwalu, Paweł Nowak nie żałuje swojego zaangażowania, a jego radość płynie z obecności i zaangażowania publiczności.
Finałowy występ dostarczył trochę mocniejszych, rockowych dźwięków, jednak przeszedł do historii jako niezapomniane wydarzenie, nagradzane burzami oklasków. Muzyka brzmiała do późnej nocy, co dostarczyło publiczności wiele radości.