Sztab szkoleniowy z Lechii Gdańsk miał dylemat dotyczący prawej obrony. W poprzednim sezonie Dominik Piła był przekwalifikowany na tę pozycję, jednak w sparingach grał na skrzydle. Piła stwierdził, że może grać na obu pozycjach, ale nie chciał zdradzać, na której będzie występować. Trenerzy zdecydowali, że Piła prezentuje się lepiej jako prawy obrońca i planują go ustawić na tej pozycji.
Inne wątpliwości u trenera Szymona Grabowskiego pojawiały się głównie ze względów formalnych. Zakaz transferów narzucony przez FIFA wpłynął na dostępnych piłkarzy do dyspozycji trenera we Wrocławiu. Zdrowotne problemy u Rifeta Kapicia wywołały dodatkowe kwestie. Bośniak będzie gotowy do gry, ale raczej nie w pełnym wymiarze czasowym.
Po spłacie zaległości za transfer Tomasza Bobceka, FIFA zniosła zakaz transferowy. Kierownik drużyny, Patryk Dittmer, dokonał szybkiej rejestracji do gry w PKO Ekstraklasie nowych zawodników, w tym ostatniego nabytku – Karla Wendta. Trenerzy mają także do dyspozycji Bohdana Wjunnyka, który pozostaje w sporze z Szachtarem Donieck, ale dostał tymczasowe pozwolenie na grę w Lechii. Fani Lechii zostali zachęceni do sprawdzenia przewidywanego składu na mecz ze Śląskiem i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami.