Lechia miała gotowych do gry tylko kilkunastu zawodników. Bartosz Brzęk został wypożyczony do Wieczystej Kraków, z zespołu odeszli Dawid Bugaj, Jakub Sypek i Łukasz Zjawiński.
Trzech zawodników ma urazy, wracający po kontuzjach nie są jeszcze gotowi do gry. To wszystko sprawia, że gdańszczanie musieliby dość mocno sięgnąć po juniorów i wówczas ten sparing traciłby sens.
Stąd decyzja o jego odwołaniu. Piłkarze i trenerzy Lechii dzwonią do Paolo Urfera.
W ostatnim czasie urazów doznali Rifet Kapić, Tomas Bobcek i Bohdan Wjunnyk. Do gry nie są jeszcze gotowi Luis Fernandez, Conrado i Bartosz Brylowski, a dłuższy odpoczynek dostał Maksym Chłań.
To sprawia, że kilku zawodników musiałoby wystąpić przez pełne 90 minut, a ze względu na okres wytężonych treningów, byłoby to ryzykowne pod kątem kolejnych kontuzji. Dlatego podjęliśmy decyzję, że zrezygnujemy ze sparingu, a zamiast tego odbędziemy jednostkę treningową – powiedział Szymon Grabowski, trener biało-zielonych.
Lechia ogłosiła nowy plan sparingowy i zgodnie z tym, co pisaliśmy przed tygodniem, mecz z Chojniczanką odbędzie się podczas zgrupowania w Cetniewie, a w planie pojawiło się spotkanie z Legią Warszawa. Sparing z drugoligową Chojniczanką jest zaplanowany na najbliższą środę.
Był wyznaczony na godzinę 13, ale ostatecznie ma się rozpocząć o godz. 15.
Do sztabu dołączyła nowa osoba. To 26-letni Maciej Majdowski, który będzie pełnić rolę analityka wideo.
Ostatnio pracował w Wiśle Płock. Martwi na pewno brak dotacji dla akademii Lechii z Programu Wsparcia Akademii Piłkarskich Działających przy Klubach Ekstraklasy i I Ligi Mężczyzn.
To pierwszy nabór i prawdopodobne jest, że w kolejnym klub z Gdańska tę dotację otrzyma. Można jednak się zastanawiać dlaczego nie nastąpiło to od razu.
Z kolei piłkarze, trenerzy i pracownicy czekają na pensje. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy te powinny pojawić się na początku tygodnia.
Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?