Kto opuści Gdańsk? Trener Tomasz Borkowski nie zawoła już pięciu zagranicznych zawodniczek do swojego zespołu. Clarissa Kirsch-Downs, Kimberly Sanford, Tatiana Dabney, Alyssa Frazier i Olga Massombo odchodzą. Klub będzie teraz szukać lepszych piłkarek spoza Polski.
Kirsch-Downs mogła zostać w AP Orlenie, ale nie zgodziła się na nowe warunki kontraktu. Oliwia Gadawska, zobaczymy ją w Pogoni Dekpol Tczew, podobnie jak Klaudia Dymińska i kapitan drużyny Ewelina Piórkowska, która również odchodzi. Władze klubu zaproponowały nowe warunki kontraktu, ale zawodniczka miała inne plany, więc nastąpił rozstanie. Gabriela Zimecka jest po operacji i do gry wróci dopiero po dłuższym czasie.
Prezes AP Orlenu, Tomasz Bocheński, mówi o potrzebie zmian, żeby drużyna mogła walczyć o podium w Orlenie Ekstralidze kobiet. Klub ma listę życzeń i rozmowy z zawodniczkami są w toku. Zespół planuje sprowadzić zarówno polskie, jak i zagraniczne zawodniczki, lecz z większym naciskiem na Polki. Julia Maskiewicz, 23-letnia defensorka reprezentująca dotychczas barwy Śląska Wrocław, dołącza do zespołu z Gdańska.
Ma za sobą występy w reprezentacji Polski U-15, U-17 i U-19 oraz zagrała w 135 meczach w rodzimej lidze. Po podpisaniu kontraktu, wyraziła radość i zapał do osiągania celów w nowym klubie. Kadra zespołu nie jest jeszcze zamknięta. Po odejściu kilku zawodniczek pierwszego składu, klub musi sprowadzić nowe, zdolne piłkarki, które będą w stanie walczyć o medal mistrzostw Polski.
Trener Borkowski będzie musiał pracować z zespołem, aby jak najszybciej osiągnąć zgraną grę na boisku. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się 8 lipca.