Lechia musi być gotowa na wyzwania, więc wzmocnienia składu są konieczne. Jeszcze pewniejszym faktem jest pożegnanie się z Lechią Dawida Bugaja oraz Jakuba Sypka, gdyż klub z Gdańska nie skorzystał z opcji pierwokupu.
Antoni Mikułko, Jan Biegański oraz Bartosz Brzęk mają się udać na wypożyczenie, a kontrakt Sarnawskiego przedłużył się automatycznie wraz z awansem zespołu do PKO Ekstraklasy. Co do Kapića, który był wypożyczony z łotewskiej Valmiery, zostanie wykupiony.
W związku z tym ruszyła już giełda nazwisk zawodników, którzy mogą trafić do zespołu prowadzonego przez trenera Szymina Grabowskiego. Cała trójka na pewno podniosłaby sportową jakość zespołu biało-zielonych.
Nawiasem mówiąc, Lechia potrzebuje wzmocnień, aby z większym spokojem grać w krajowej elicie. Dlatego też władze klubu pracują nad transferami.
Niemniej jednak, nie można wykluczyć sytuacji, że kibice będą zmuszeni uzbroić się w cierpliwość, a nowi zawodnicy mogą trafić do Lechii już po inauguracji rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie. To oznacza, że rozmowy z zawodnikami się toczą.
Będziemy na bieżąco podawać informacje o piłkarzach, którzy mogą przyjść do Lechii albo z klubu odejść, opierając się na komunikatach z Lechii, własnych informacjach oraz przestrzeni medialnej. Dołącz do nas na Facebooku i publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy.
Czy widziałeś coś interesującego lub zrobiłeś ciekawe zdjęcie albo wideo?