Lechia Gdańsk musi być przygotowana na wyzwania, dlatego wzmocnienia w składzie są konieczne. Niewątpliwie Dawid Bugaj oraz Jakub Sypek pożegnali się z klubem, ponieważ Lechia nie skorzystała z opcji pierwokupu.
Antoni Mikułko, Jan Biegański i Bartosz Brzęk mają zostać wypożyczeni, a kontrakt Sarnawskiego automatycznie przedłużył się wraz z awansem zespołu do PKO Ekstraklasy. Kapić, który był wypożyczony z łotewskiej Valmiery, zostanie wykupiony.
Rozpoczęła się giełda nazwisk zawodników, którzy mogą trafić do zespołu prowadzonego przez trenera Szymina Grabowskiego. Choć nowi zawodnicy mogą trafiać do Lechii już po inauguracji rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie, klub potrzebuje wzmocnień, aby pewniej grać w elicie.
Władze klubu pracują nad transferami, lecz kibice mogą być zmuszeni uzbroić się w cierpliwość. Trwają rozmowy z zawodnikami, a informacje o ewentualnych przyjściach lub odejściach zawodników będą podawane na bieżąco.
Podstawą będą komunikaty z klubu, własne informacje oraz te pojawiające się w mediach.