W finale spotkały się czołowe drużyny PKO Ekstraklasy i zespół walczący o utrzymanie, a Wisła, będąca pierwszoligowcem, sprawiała lepsze wrażenie, zwłaszcza przed przerwą. W pierwszej połowie stworzyła kilka okazji do strzelenia bramki, jednak piłka nie trafiła do celu.
W rezultacie, spadkowicz zwyciężył, co było niespodzianką, zdobywając Puchar Polski. Wisła, mimo że nie była faworytem, zgarnęła 5 mln złotych premii od PZPN i zagra w I rundzie eliminacji Ligi Europy w przyszłym sezonie.
To pierwsze trofeum drużyny od 2011 roku i budziło wiele emocji. Atmosfera na stadionie była świetna, a oprawa kibiców robiła wrażenie, choć incydenty zostały uniknięte.
Czy widziałeś coś ciekawego? Czy udało ci się zrobić jakieś interesujące zdjęcia lub nagrania?