Dwa poprzednie turnieje również były na poziomie WTA 1000 (Doha, Indian Wells) i oba wygrała. Sumując to, będzie to 24. finał Świątek na tourze, w którym zdobyła 19 tytułów.
„Nie powiedziałbym, że czekam na konkretną przeciwniczkę. Chętnie zagram przeciwko obydwóm (Arynie Sabalence lub Jelenie Rybakinie – przyp.
red.). Chcę poprawiać swoje wyniki w meczach z nimi.
To nie tak, że muszę zmienić swoją grę, ale muszę trzymać się planu. A w finale będę musiała to wykorzystać znacznie lepiej niż w poprzednich meczach.
Oczywiście bez względu na to, z kim zagram, czeka mnie poważny test i trudny mecz. Będę gotowy.
Skupię się na sobie. Zobaczmy” – powiedziała Świątek na konferencji prasowej.
Finał gry pojedynczej kobiet Mutua Madrid Open z udziałem Świątek odbędzie się w sobotnie popołudnie 4 maja.