Spotkanie w ramach trzeciej rundy trwało godzinę i osiemnaście minut. Dwa sety zakończyły się takim samym wynikiem – 6:1. Dla Polki to czwarty triumf nad doświadczoną Rumunką, jednak pierwszy na nawierzchni ceglanej. Od razu po starciu, raszynianka udzieliła wywiadu pomeczowego na korcie.
Liderka światowego rankingu zaznaczyła, że musiała wstać bardzo rano, ale dalszą część dnia będzie miała wolną. Według niej, był to najlepszy jej mecz w tym roku. W czwartym dniu rywalizacji w imprezie Mutua Madrid Open pogoda nie rozpieszcza tenisistów i kibiców. Z powodu opadów, niektóre mecze zostały przerwane.
Iga Świątek rozgrywała sobotni pojedynek przy zamkniętym dachu. Z kolei Magda Linette walcząca w grze deblowej również została dotknięta przerwą spowodowaną złymi warunkami pogodowymi. W statystyce, młodsza rywalka zdobyła 61 punktów, co oznacza, że była lepsza o 24 “oczka”. Dla obu pań będzie to czwarty bezpośredni mecz, ale pierwsza rakieta świata wygrała wszystkie dotychczasowe starcia.
Jednak po raz pierwszy zawodniczki zmierzą się na kortach ceglanych. Hiszpanka Sara Sorribes Tormo jest reprezentantką gospodarzy i zdaniem Igi Świątek, jest trudnym przeciwnikiem. Sorribes Tormo wygrała dwa turnieje rangi WTA, w tym Ulrike Tennis Open w Cleveland. Jej ulubioną nawierzchnią jest nawierzchnia ceglana, a ulubionym turniejem – French Open.
Jak do tej pory najlepszym osiągnięciem Hiszpanki w Madrycie jest ćwierćfinał wywalczony w 2022 roku.