Jako kibice Bayernu, chcemy podkreślić, że Thomas Tuchel to właściwy człowiek i należy go zatrzymać! Dlatego uruchamiamy petycję i mamy nadzieję, że zwrócimy na nią uwagę mediów i szefów klubów. Do tej pory petycję podpisało ponad 6000 osób.
Bayern skontaktował się ze mną, a ja poinformowałem Austriacki Związek Piłkarski. W tej chwili skupiam się na reprezentacji Austrii i nadchodzącym Euro 2024. Jeśli Bayern powie mi, że chce się ze mną spotkać, będę musiał dokładnie się zastanowić – zacytował Rangnicka słynny włoski influencer Fabrizio Romano w sieci społecznościowej X (dawniej Twitter).
Według „Bilda”, honorowy prezes monachijskiego klubu nie ma wątpliwości co do kandydatury niemieckiego trenera. Wcześniej uważał Rangnicka za „wroga Bayernu”, ale później zmienił zdanie i obecnie postrzega go jako „wspaniałego człowieka”. Według „Bilda”, Bayern nie zamierza oferować Rangnickowi długoterminowego kontraktu, ale nie chce, aby był trenerem przez jeden sezon.
Monachijscy giganci mają nadzieję, że 65-letni szkoleniowiec podpisze umowę o pracę do 2026 lub 2027 roku. Ponadto Bayern zapłaci 2-3 miliony euro Austriackiemu Związkowi Piłkarskiemu (ÖFB) w ramach rekompensaty za wcześniejszą rezygnację Rangnicka z funkcji selekcjonera reprezentacji tego kraju. Pracował też jako dyrektor sportowy w Lokomotywie Moskwa od lipca do listopada 2021 roku.
W grudniu 2021 roku stanął na czele Manchesteru United, ale już w maju 2022 roku opuścił „Czerwone Diabły”. Rywal Polski na Euro 2024 straci selekcjonera? Widziałeś coś interesującego?
Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?