Tegoroczny cykl Speedway Grand Prix składa się z 11 rund. Cztery z nich odbędą się w Polsce. Ivan Mauger (6), Tony Rickardsson (6) i Ove Fundin (5) to jedyni zawodnicy, którzy zdobyli więcej złotych medali. Zmarzlik może zbliżyć się do tego osiągnięcia.
Jednak zdobycie złotego medalu wymaga przejechania 11 turniejów Grand Prix oraz siedmiu wyścigów finałowych, co sprawia, że jest to trudne i wymagające zadanie. Bartosz Zmarzlik jest w kolejce do złota, a inni zawodnicy również będą dążyć do osiągnięcia tego celu, takie jak Fredrik Lindgren, Martin Vaculik, Jack Holder, Robert Lambert i Daniel Bewley. Jason Doyle jest również uważany za potencjalnego rywala. Obaj Polacy, Kubera i Woźniak, debiutują w roli pełnoprawnych uczestników cyklu.
Ich ewentualne umieszczenie się w dziesiątce na finiszu GP zostałoby określone jako pozytywny wynik. W Grand Prix oprócz dwójki Polaków debiutować będzie jeszcze trzech innych zawodników. Cieślak zauważa, że Lebiediewski może być jednym z najbardziej ambitnych zawodników w całym cyklu.