Ekstraliga rugby: Impacto en Lublin, derbi en Trójmiasto

Podobnie jak przed tygodniem, wszystkie mecze 15. kolejki zostaną rozegrane w sobotę. Ten pierwszy zapewni kibicom ogromne emocje, ponieważ spotkają się w nim dwa zespoły, które przed rokiem walczyły o medale w małym finale.

Edach Budowlani Lublin podejmą Orlen Orkan Sochaczew w starciu, które dla obu drużyn będzie niezwykle ważne, choć oba mają nieco inne cele. Budowlani mają już tylko matematyczne szanse na włączenie do walki o złoto, ale ich celem pozostaje walka o brązowy medal.

Zwycięstwo nad Orkanem dałoby im wygodną przewagę nad bezpośrednimi rywalami oraz pewność siebie przed trzema ostatnimi kolejkami. Sochaczewianie potrzebują zwycięstwa, by zachować drugie miejsce w tabeli – gwarantujące udział w wielkim finale.

Oba zespoły mają więc świadomość, że tylko wygrana w tym meczu da im względny spokój ducha. Szykuje się tym samym arcyciekawe starcie.

W drugim spotkaniu Arka Gdynia podejmie KS Budowlanych WizjaMed Łódź i będzie to jedyne spotkanie, które nie będzie miało dużego znaczenia dla układu tabeli. Będzie jednak niewątpliwie ciekawe, bo beniaminek przed dwoma tygodniami wygrał w Trójmieście z Lechią Gdańsk i teraz z pewnością chciałby powtórzyć ten scenariusz.

Arka, która nieoczekiwanie pokonała na własnym terenie Juvenię Kraków, raczej nie pozwoli sobie teraz na takie potknięcie. W ostatnim z sobotnich meczów, wieczorową porą, Drew Pal 2 Lechia Gdańsk podejmie Ogniwo Sopot.

Gospodarze, podobnie jak przed rokiem stracili szansę na walkę o medale, ale to nie oznacza, że nie będą chcieli „nadgryźć” wicemistrza Polski. Biało-Zieloni mają bardzo ciekawy skład, pełen młodych talentów.

Pytanie tylko, czy sprosta on doświadczeniu, jakie niesie ze sobą Ogniwo Sopot. To właśnie ten zespół bowiem wystąpi w roli faworyta mimo nieobecności kontuzjowanego Wojciecha Piotrowicza – etatowego kopacza i rozgrywającego sopocian.

W 15. kolejce pauzuje MKS Awenta Pogoń Siedlce, a pięć punktów za zwycięstwo walkowerem z Budo 2011 Aleksandrów Łódzki powędruje na konto Juvenii Kraków.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *