Naszym celem na zbliżające się mistrzostwa świata jest dobre zaprezentowanie się jako zespołu. Jak będzie to wyglądało, zobaczymy, gdy nas zweryfikują przeciwnicy. Nie chcę nic zakładać.
Wiem tylko, że musimy ciężko pracować – uważa Marcin Kolusz, reprezentant Polski, który w minionym sezonie był związany z JKH GKS Jastrzębie. W ubiegłym tygodniu w Krynicy-Zdroju Biało-Czerwoni dwukrotnie pokonali spadkowicza z Elity – Węgry, a 18 i 19 kwietnia w Bytomiu zmierzą się z innym zespołem, który jeszcze w ubiegłym roku grał wśród najlepszych (Słowenia), doznał jednak siedmiu porażek i zajął ostatnie miejsce w grupie. Hokeiści reprezentacji Polski lubią grać w Bytomiu, co już wiele razy podkreślali.
U nas mają do dyspozycji nowoczesny obiekt z salą do treningu, siłownią i sauną, a kibice zawsze żywiołowo wspierają zespół. Zainteresowanie meczami jest duże, spodziewam się, że spotkania znowu zobaczy komplet widzów. Cieszę się, że w naszym mieście odbędzie się kolejne ważne wydarzenie hokejowe – powiedział prezydent Bytomia, Mariusz Wołosz (za polskihokej.eu).
W kolejnych tygodniach nasz zespół rozegra kolejne kontrolne spotkania. 26 i 27 kwietnia zmierzy się na wyjeździe z Wielką Brytanią, która – tak jak Polska – wywalczyła przed rokiem awans do Elity. 3 maja w Żylinie czeka nas starcie ze Słowacją (9. zespół ostatnich MŚ), a 7 maja w Sosnowcu zagramy z Danią (10. lokata przed rokiem).
W potyczkach ze Słowenią Biało-Czerwoni zagrają w zmienionym składzie, w porównaniu do tego, który rywalizował z Węgrami. Kadra została bowiem uzupełniona hokeistami mistrza Polski Re-Plast Unii Oświęcim i finalisty – GKS Katowice. Chodzi m.in.
o bramkarza Johna Murray’a czy Grzegorza Pasiuta. Niepokojące wieści. “Czas ucieka.
Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?