Golf. Adrian Meronk wraca do domu. “The Masters” nie dla Polaka. Burza piaskowa sprzyja Jankesom. Legenda najsłynniejszej marynarki sportu.

Nasz golfista zakończył udział w zawodach już po dwóch rundach i musiał się zapomnieć o jakiejkolwiek wypłacie finansowej…

Po dwóch dniach zawodów, do dalszej gry awansowało 50 najlepszych zawodników. Meronk nie miał na żadnych szans – w pierwszym dniu zanotował aż osiem *Bogey* czyli jedno uderzenie powyżej normy ( *PAR*)!

To katastrofa. W 1927 roku, ogromne wrażenie zrobiła na nim czerwona marynarka w stylu myśliwskim, noszona przez byłych kapitanów klubu golfowego Royal Liverpool.

Stwierdził, że to nie tylko elegancja, ale i prestiż i powaga, tak brakujące amerykańskiemu golfowi. Jedynym problemem był kolor.

Brano pod uwagę czerwony, żółty, a nawet „Georgia Peach” (brzoskwiniowo-srebrny), ale szybko je odrzucono. Pewnego dnia, podczas spaceru, wzrok Robertsa przykuły liście rosnące pod krzewami azalii na terenie dawnej szkółki Fruitland.

Wybór został dokonany. Nic nie może trafić.

Nic nie może trafić. Widziałeś coś interesującego?

Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *