Cold Waves by Porsche we Władysławowie to największe zawody w cold water surfingu w Polsce. A impreza z roku na rok zyskuje na popularności wśród zawodników. Choć – o czym surferzy mogli przekonać się w tym roku – nigdy nie ma stałej daty.
Ta jest ruchoma, ze względu na pogodę, która gra pierwsze skrzypce. Bez odpowiednich fal nie będzie rywalizacji na Bałtyku. W 2024 roku trzeba było na nie czekać aż do pierwszego weekendu kwietnia.
Opłaciło się, choć kapryśna wiosenna pogoda nie była zbyt łaskawa. We Władysławowie na plaży zacinał deszcz, do tego szalał wiatr. – Kalendarzowa wiosna nie przyniosła taryfy ulgowej – temperatura powietrza wynosiła max.
5℃, a wody ok.
W Cold Waves by Porsche wzięło udział 40 zawodników z Polski i Europy, a na brzegu stawiły się dziesiątki widzów. Wśród nich też mieszkańcy Władysławowo w kaszubskich i rybackich strojach. To oni m.in.
Wówczas był drugi. Pozostałe miejsca zajęli: w Men Open – 2. A na plaży mi się marzy… Iga Świątek łapie fale.
Żyć nie umierać. Kraina mlekiem i miodem płynąca w polskim wydaniu. Dołącz do nas i śledź “Dziennik Bałtycki” codziennie.
Miłosz Kałahur: Niepotrzebnie faulowałem rywala
Dołącz do nas na Facebooku! Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Widziałeś coś interesującego?
Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?